SPATiF presents: TRIPOLIS 2009
 
   
 

Coroczna impreza TRIPOLIS PAULUS MIX organizowania przez kolegę Paulusa tym razem zagościła do SPATiF-u. doświadczając wielokrotnie imprezy na których gra kilka zespołów, wiedzieliśmy że i tym razem łatwo dla ekipy technicznej nie będzie. Jak się później okazało, doświadczenie robi swoje i poszło naprawdę gładko. Przerwy nie były aż tak długie i z kilkoma potknięciami udało sie wystąpić na scenie pięciu formacjom.
 

I tak rozpoczęli swoim wykonem rastamani z DREADLESS LIONS z Leszkiem Możdżerem na klawiszach. Było jak zawsze: LOVE, PIECE, LOVE, NO WAR, NO VIOLENCE. Potem na scenie pojawili się kompletnie wyluzowani koledzy z formacji PSYCHOCUKIER. Zagrali jak trzeba i było bardzo psychodelicznie. Chyba najbardziej podobali sie koledze Świerczkowi, który pomiędzy występami zabawiał wszystkich teamtycznymi piosenkami z płyt. Po nich ujawnił swój wizerunek chyba najbardziej oczekiwany tego wieczoru KAPITAN NEMO. Pociągnęli koledzy za bradzo nowym materiałem,

ale na końcu zagrali hiciora sprzed lat i nikt już nie demolował lokalu. Potem nastąpiło prawdziwe atomowe uderzenie dźwięków załogi OLAFA DERIGLASOFF'a. Miło było popatrzeć i posłuchać choć łeb urywało. Na koniec tradycyjnie wystąpił kolega PAWEŁ PAULUS MAZUR z formacją ASTRO MIX LA MANCHE. Zagrali pychodeliczno-transowe dźwięki jak na odjechanych artysów przystało, kończąc kolejną edycję TRIPOLISU. Do zobaczenia za rok.
SPATiF | 56Angels