W SPATiF-ie wytępowali Blendersi, Połomski, Behemoth, Nahorny, Stasiek Wielanek, Maleńczuk, Bielizna to dlaczego miał nie wystąpić HIDDEN ORCHESTRA. No to wzieli Szkoci i przyjechali, normalnie tak prosto do Sopotu przez Szczecin. Na zupełnym luzie Monciakem se zjechali pod SPATiF, potem normalnie se przed SPATiF-em zaparkowali i…
nastąpiła szybka ewakuacja na parking, a potem już długa próba i koncert. A na koncercie już podczas zapowiedzi kompletna cisza – Mikołaj Trzaska byłby szczęśliwy – i tak już przez cały koncert. Wszyscy słuchali, słuchali i wysłuchali a potem kupowali, kupowali i wykupili wszystkie płyty. Szkockim tenkju pozdrawiamy załogę HIDDEN ORCHESTRA. Acha grali dżez, ale ja się nie znam…