Pomysł zorganizowania koncertu Tomka Lipińskiego w SPATiF-ie nie był nowy. Chyba od czasu słynnego koncertu Brygady Kryzys chodził nam po głowie taki pomysł. Albo nawet wcześniej.
W końcu doszły nas wieści, że Tomek powołał nową odsłonę swojego wieloletniego projektu pod nazwą TiLTers. I jak się okazało nowi członkowie radzą sobie fenomenalnie.
Klasyczne trio w składzie Tomek (gitara), Potr Leniewicz (bas) i Karol Ludew (bębny)dało 2 godzinny koncert, niektórym kapcie pospadały. Nawet sentymentalne ballady z okresu
"słodkogorzkiego" zabrzmiały jak nigdy dotąd. Dodać należy, że Karol Ludew zahipnotyzował publiczność swoją szaloną grą na perkusji i diabelskim wyglądem
a' la Jack Nicholson z okresu "Lśnienia". Zobaczcie rewelacyjne foty, które wykonał jak zwykle perfekcyjnie K_Sado_S.


SPATiF
| 56Angels | Karton