1|2
zobacz fotogramy
Czarna Wołga pojawiła się w kurorcie.
Porywali, tatuaowali, upijali, gwałcili i co najgorsze sprawdzali czy na ubraniach nie ma śladów trotylu. Większość ukryta pod maskami Czerwonego Kapturka siała grozę i postrach.
Przerażony personel nie był w stanie nawet wydać reszty a ochrona poprosiła o azyl w Tropikalnej Wyspie. Czarna Wołga wyładowana po brzegi trotylem nad ranem odjechała na zachód by zmierzyć się z huraganem Sandy i nową płytą Aerosmith.